Informacja Zarządcza
Temat numeru: Trudności w procesie przygotowania danych do analizy
W przedsiębiorstwach codziennie gromadzimy niezliczone ilości danych. Jeśli jesteśmy w stanie właściwie je agregować, przechowywać i aktualizować, by następnie przekształcać je w użyteczne informacje, a informacje w wiedzę, dobra nasza. Jednak co, jeśli dane nas zalewają i już dawno straciliśmy nad nimi kontrolę? Nie jest sztuką gromadzenie danych, sztuką jest natomiast pozyskiwanie takich danych, które będą odpowiadać na potrzeby informacyjne przedsiębiorstwa. W przeciwnym razie może okazać się, że mamy ogrom nieprzydatnych informacji, a koszt ich przefiltrowania przewyższy przychód, jaki jesteśmy w stanie z nich wygenerować. Jakie trudności niesie ze sobą proces przygotowania danych do analizy oraz jak sobie z nimi poradzić? Zapraszam do lektury artykułu Tomasza Dieringa.
Mówi się, że obraz jest dziś wart więcej niż tysiąc słów. To dlatego wolimy dziś zwięzłe wizualizacje od niekończących się raportów z mnóstwem danych. Wszelkiej maści wykresy, choć czytelne, mogą jednak wprowadzić nas w błąd, szczególnie jeśli źle dobierzemy typ wykresu. A stamtąd już tylko krok do wyciągnięcia błędnych wniosków z raportów. Jak się przed tym ustrzec i nie kłamać więcej w raportach? O tym w swoim artykule pisze Michał Santus.
W numerze piszemy także o tym, jak zoptymalizować koszt wdrożenia e-commerce, jaką rolę w wizualizacji danych odgrywają kolory, w jaki sposób rozwiązania open source pomagają nam w codziennej pracy (także zdalnej) oraz jak tworzyć dodatki do Excela.
W tym wydaniu: